United States or British Indian Ocean Territory ? Vote for the TOP Country of the Week !


Mówię ci, Watson, choć znam od paru tygodni, czuję, że z żadną kobietą nie byłbym tak szczęśliwy, jak z nią; a zdaje mi się, że i ona odpłaca mi wzajemnością. W oczach kobiety bywają błyski, wymowniejsze od słów. Ale ten nieznośny brat nie pozwala nam się porozumieć. Dziś po raz pierwszy zdarzyła mi się sposobność widzieć sam na sam.

A wszystkie dzieci i kobiety zawołały zgodnie: chcemy! uczyń to! Obróciwszy się więc Szaman do Anhellego rzekł: cóż uczynię z zgrają kawek? Chceszli abym ciebie uśpił i duszę twoją wywoławszy z ciała pokazał tym ludziom. Anhelli odpowiedział mu: czyń jak ci się podoba, jestem w twojéj mocy.

Jak to?.. On miałby odtrącić od siebie ten grosz, i w ten sposób stracić, na zawsze może, środki ku zdobyciu drogiej sercu kobiety?.. Zniszczyć bezpowrotnie pomost złocisty, łączący go z nią jakby w widzeniu proroczem? Nie, przenigdy. Tak naiwnym nie będzie... Pieniądz ten potroi, majątek zrobi, fortunę złotem przełamie, zwalczy przeszkody wszelkie.

Ostatni z ostatnich promień zachodu zapalił na sekundę jedną gwiazdę na czołach mężczyzny i kobiety, skojarzył się z ich pieszczotą i znikł. Słońce zgasło... Roman i Ola jednak nie odrywali ust od pocałunku, a trwali w nim jeszcze... Jakaś bowiem niewytłumaczona niczem chęć przedłużenia jakby tej chwili ogarnęła Dzierżymirskich.

I wtedy cała fala łez lała się z czarnych oczów kobiety i po przechylonej w tył głowie ku masie pokręconej grzywy spływała. Tymczasem mężczyzna trupie swe palce w kaskadzie tych łez maczał i leniwym głosem sentymentalnie powtarzał: Zagwizdaj, Papuziu!... =Bydlę.= Zaturkotało i na drodze od miasta wiodącej podniósł się tuman kurzu.

A przecież ten powrót koteczka nie dawał jej żadnej pieszczoty miłosnej, żadnej chwili tej rozpaczliwej rozkoszy, która jęk prawie z piersi kobiety wydziera. Koteczek wchodził wolno, systematycznie, nakręcał zegarek, zapalał papierosa, zmieniał obuwie, wystawiając je za drzwi pokoiku, wyciągał z krawata elegancką szpilkę i chował w étui.

W nim tliła jeszcze miłość dla niej, ale policzek kobiety i poniewierka zdeptana miłość własna, wszystko było od iskry tej silniejszem. W dziesięć minut, młody człowiek uspokoił się zupełnie; znać z gotowym już w głowie planem, list pisać począł szybko, zamaszyście... W ciszy pokoju rozległ się nerwowy zgrzyt pióra i długo, długo nie ustawał.

W sekundę, z nagła szarpnięte, gwałtownie zatrzymały się wagony. Dzierżymirski o mało nie upadł, straciwszy na razie równowagę, i pociągnął za sobą rączkę żony, ściskającą jego dłoń lewą prawa zaś oparł się silnie o ramę okna. Ach!.. ach!.. z trwogą, wyrwało się z ust młodej kobiety, i otworzyła szeroko oczy, zdziwiona.

Razem z latami, wzrosła w tym mężczyźnie dziwna zaciekłość udawania kochanka każdej choć trochę wybitniejszej lub bardziej znanej kobiety. Zwrócił się przedewszystkiem do teatru. Poznał jakąś nędzarkę, chórzystkę obarczoną kilkorgiem dzieci, zaglądał często do jej biednego mieszkania, i teraz, nagle zaczął pastwić się nad aktorkami.

Krasnostawski oczy spuścił, i ukrywszy je po za swemi, jak u kobiety, długiemi rzęsami, mówić czął zwolna: Pani marszałkowej wiadomo, zarówno jak i mnie, co za cios dotknął pana Gowartowskiego, z powodu panny Oli... Więc pan już wiesz?.. Skąd? z okrzykiem niepohamowanego zdziwienia, wyrwało się staruszce, pytanie.

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają