United States or Venezuela ? Vote for the TOP Country of the Week !
*Romeo.* W istocie, powinienem się był przedewszystkim spytać, kto nim jest. *Służący.* Oznajmię to panu bez pytania: moim panem jest możny, bogaty Kapulet; jeżeli panowie nie jesteście z domu Montekich, to was zapraszam do niego na kubek wina. Bądźcie weseli. *Benwolio.* Na tym wieczorze Kapuleta będzie Bożyszcze twoje, piękna Rozalina, Obok najpierwszych piękności werońskich.
*O. Laurenty.* Mów jaśniej, synu; zagadkowa spowiedź Dwuznaczną także znajduje odpowiedź. *Romeo.* Dowiedz się zatem, że anioł kobieta, Którąm ukochał, jest z krwi Kapuleta. Jego to dziecko i nadzieja cała; Jak ja ją, tak mnie ona ukochała. I do jedności, która nas już splata, Brakuje tylko, byś nas ty dla świata Stułą zjednoczył.
*Merkucio.* Gdzież u dyabła ugrzązł Romeo! Czy był tej nocy w domu? *Benwolio.* Nie w domu swego ojca przynajmniej; mówiłem z jego służącym. *Merkucio.* Ta blada sekutnica Rozalina Na waryata go wnet wykieruje. *Benwolio.* Tybalt, starego Kapuleta krewny, Pisał do niego list. *Merkucio.* Z wyzwaniem, ręczę. *Benwolio.* Romeo mu odpowie.