United States or Cabo Verde ? Vote for the TOP Country of the Week !


Choćby mi góry złociste dawano, Choćbym mieszkała w malowanym dworze, Jedwabne szaty chowała w komorze, Tobym bez ciebie przepłakała życie«. Tak się ścisnęły, lejąc łzy obficie. A Jan milczący bacznie radość chowa. Wykraść się chciały niecierpliwe słowa, Bo dusza pełną była ważnych myśli; Na twarzy tylko wesele się kreśli.

Kto umie czekać, wszystkiego się doczeka. *Kapulet.* Witaj, cna młodzi! Wolne od nagniotków Damy rachują na waszą ruchawość. Śliczne panienki, któraż z was odmówi Stanąć do tańca? O, takiej wręcz powiem Że ma nagniotki. A co? tom was zażył! Dalej, panowie! I ja kiedyś także Maskę nosiłem i umiałem szeptać W ucho pięknościom jedwabne powieści, Co szły do serca; przeszło to już, przeszło.

Od tego zdarzenia upłynęło lat siedem. Przez te lata Seweryn miał znów kilka intryg, a przechodząc przez ogród Saski, uśmiechał się na widok małej dziewczynki bawiącej się kamyczkami i kasztanami zbieranemi wśród żwiru. Dziewczynka miała ciemne oczy i kręcone włosy Seweryna a linia jej łydek, ubranych w jedwabne pończoszki, wyginała się w charakterystyczny sposób.

Tak, lecz od genezy uczucia jej i brata nie biło słońce miłości młodej, ptaszyna zerwała jedwabne pęta przywiązań domowych, bo w mroki cichych, dotychczasowych jej uczuć, do serduszka dziewczęcego, wdarł się promienisty blask potężniejszy, silniejszy! Zwykła kolej rzeczy tego świata...

Słowo Dnia

wyłoniła

Inni Szukają