United States or Morocco ? Vote for the TOP Country of the Week !


A rozum drwił dalej bezlitośnie, zjadliwie, sącząc się kroplami ironii: Nie słuchaj bredni i sentymentalnych mrzonek! szeptał. Uczciwość frazesa!.. Któż naprawdę uczciwym jest w czasach obecnych? Obejrzyj się tylko i wpatrz uważnie w ludzi, walczących o byt obok ciebie. Czyń wreszcie, jak chcesz... odtrąć łaskawy uśmiech fortuny!..

Ale i w tej ceremonialnej konwersacji, w spojrzeniach, które wymieniali był błysk uśmiechniętej ironii. Wśród tych grup przewijał się pospolity lud, bezpostaciowy tłum, gawiedź bez twarzy i indywidualności. Wypełniał on niejako luki w krajobrazie, wyścielał tło dzwonkami i grzechotkami bezmyślnego gadania.

I dziwił się przechodzień... Dziwił się w dalszym ciągu naiwnie, nie zdając sobie sprawy z tego pewnika życiowej ironii, która prawem "teraźniejszości" się zowie, a która, z małymi wyjątkami, uwielbia tylko żyjących i na widowni obecnych, umarłych zasypując pyłem zapomnienia.

Pod wpływem bowiem jednego rzutu oka tylko na pisma, cierpienie bezbrzeżne i rozpacz tłoczącą falą zalewają mu duszę... Więc zdradziła go!.. Zdradziła nikczemnie, dla zmysłowego upojenia dla szału!.. Zdeptała jego miłość, uczucia, oszukała go zapomniała!.. Więc takim ironii zgrzytem nagradza jego los szyderca, za to, co dla kobiety tej niegdyś uczynił!..

Tyle ironii mieściło się w wyrazie twarzy tych przedwcześnie rozwiniętych dzieci że nauczyciel najczęściej czuł swą sztuczną energię jakby zmrożoną i w głębi serca doznawał dziwnego ściśnienia, które mu dotkliwy ból sprawiało. Czuł swą bezsilność i milknął, połykając łzy i upokorzenie.

I jednocześnie reakcya nagła wstąpiła weń. Jakiś przypływ jakby dobroci zalał mu duszę, serce; zarazem zaś pomyślał: Nazwano mnie "najszlachetniejszym", ha-ha-ha!.. Ironii może w tem wiele, ale... jednak... dlaczegóżbym i ja czasami nie miał być szlachetnym?

Dzierżymirski zaś z kolei przez czas ten cały śledził słowa i grę fizyonomii Zielińskiego, a w myślach jego równocześnie stanął wyraźnie kontrast rażący, pełny ironii, między życiem jego, a życiem tego oto Hermana, znanego mu dobrze, jako najzdolniejszego studenta uniwersytetu z przed laty... Stanowczo nie popłaca być idealistą!