United States or Cabo Verde ? Vote for the TOP Country of the Week !
„Demoniczny jestem”, mawiał, pukając się w wypukłe piersi, okryte wykrochmaloną koszulą, „demoniczny bestya, jak chyba nikt na świecie”. I pakował gałkę od laski w szerokie usta, które oblizywał ciągle, grubym, sinawym językiem.
I z ponurą twarzą, grubym głosem, opowiedział pochylony nad swoją kawą że czarna dama umarła w Nicei... na suchoty, miesiąc temu, a ostatnie jej słowo było „Ireneusz”... Powiedziawszy to zamyślił się głęboko, smutny i znękany. Słuchacze uszanowali jego boleść ogólnem milczeniem. Od tej chwili, aureola cierpienia otoczyła czoło Irka; zaczął chodzić zgarbiony, jakby smutkiem do ziemi przyciśnięty.