United States or South Sudan ? Vote for the TOP Country of the Week !


Telimena znudzona zbyt długiemi swary, Chciała wyjść na dziedziniec, lecz szukała pary, Wzięła koszyczek s kołka: «Panowie jak widzę, Chcecie zostać w pokoju, ja idę na rydze; Kto łaska, proszę za mną»: rzekła koło głowy Obwijając czerwony szal kaszemirowy; Córeczkę Podkomorstwa wzięła w jedna rękę, A drugą podchyliła do kostek sukienkę; Tadeusz milczkiem za nią na grzyby pośpieszył.

Przeszedł przez dziedziniec, pewnym i śmiałym krokiem, wywijając laseczką i pogwizdując lekko. Dwie dziewczyny stojące koło pompy, obejrzały się za nim ze znaczącym uśmiechem.

Brama na wciąż otwarta przechodniom ogłasza, Że gościnna, i wszystkich w gościnę zaprasza. Właśnie dwókonną bryką wjechał młody panek I obiegłszy dziedziniec zawrócił przed ganek, Wysiadł s powozu; konie porzucone same, Szczypać trawę ciągnęły powoli pod bramę. We dworze pusto: bo drzwi od ganku zamknięto Zaszczepkami, i kołkiem zaszczepki przetknięto.

Ona już nic nie odpowiada, tylko stoi na środku pokoju, smutna, zgnębiona ujawniając w ostatnich blaskach zachodzącego słońca swą nędzę opuszczonej i oszukiwanej kobiety. Nagle porywa się i biegnie do okna. On będzie przechodził przez dziedziniec, zobaczy go jeszcze, może się uśmiechnie do niej, głowę odwróci... Nie!

Nie; Aleja Wiązów jest po drugiej stronie objaśnił go doktor Mortimer. Nie dziw, że stryj miewał złe przeczucia. Ten liściasty tunel może najodważniejszego człowieka przejąć strachem. Oświecę go lampami elektrycznemi. Za pół roku ten dziedziniec będzie nie do poznania. Minęliśmy ciemną aleję, i szerokim, wzniesionym podjazdem zajechaliśmy przed pałac.

Stary Budrys trzech synów, tęgich jak sam Litwinów, Na dziedziniec przyzywa i rzecze: „Wyprowadźcie rumaki i narządźcie kulbaki, A wyostrzcie i groty i miecze. „Bo mówiono mi w Wilnie, że otrąbią niemylnie Trzy wyprawy na świata trzy strony: Olgierd ruskie posady, Skirgiełł Lachy sąsiady, Książe Kiejstut napadnie Teutony.

Jednocześnie dwaj mężczyźni wychodzą szybko, oddalony bowiem przed chwilą jeszcze turkot pojazdu wstrząsa już oto murami domu i powóz snać zajeżdża śpiesznie na dziedziniec. Odgłos dzwonków donośnie przerywa martwą ciszę... Powóz staje. A następnie, tu, popod stopy umarłego człowieka niewyraźne jakieś zgłuszone dochodzą głosy i szmery...

Słowo Dnia

wyłoniła

Inni Szukają