United States or Namibia ? Vote for the TOP Country of the Week !


To co miáło być potym, uprzédźić woláłá: Tymże mniéy tego świátá niewczásów doznáłá. Drugie po swych namilszych rodźicách zostáią, Y ćiężkiégo śiroctwá nędzné doznawáią. Wypchną drugą mężá ledá iáko z domu, A máiętność zostánie sam to bóg wié komu. Biorą drugié i gwałtem: á biorą y swoi: Ale y w hordách cześć sye wielka ich zostoi.

Padł strzał armatni i kula, zabiwszy nam konia, osypała nas ziemią i poleciała dalej, rykoszując. Zajęliśmy pagórek, wprost naprzeciw nieprzyjaciela, który podwoił ogień. Szeroka płaszczyzna, obwiedziona krzakami i borem, roztaczała się przed nami. W środku niej, na wzgórzu, zatoczyli Moskale baterje dwunastu dział ciężkiego wagomiaru, które nas osypywały kulami i granatami.

Erato złotowłosa, y ty wdźięczna lutni, Skąd poćiechę w swych troskách biorą ludźie smutni: Uspokóyćie chwilę strapioną myśl moię, Póki ieszcze kámienny w polu słup nie stoię, Leiąc ledwie nie krwáwy płácz przez mármór żywy, Zálu ćiężkiégo pámięć, y znák nieszczęśliwy. Mylę sye: czyli pátrząc ludzkié przygody, Skromniéy człowiek uważa y swé własné szkody?

Naraz od lewej strony okropnie ryknęły działa. Moskale właśnie tam postawili nową baterję, którą nas ostrzeliwali z boku. Zwróciliśmy dwie nasze armatki przeciw tej nowej zaczepce, z którą trzeba było pogadać; lecz położenie nasze stawało się coraz przykrzejsze, bo sześcioma polowemi armatkami odpowiadać na dwadzieścia dział ciężkiego wagomiaru, to nieprzelewki!

Jest nadzieja, że owsa ale też w tym roku tylko owsa dostarczą nam podostatkiem sąsiednie *kraje Zabrane*, jak to mamy z świeżych handlowych sprawozdań; ale zkąd dostaniemy kartofli gdy zwłaszcza ciężkiego tego, wodnistego towaru z dalekiej odległości nawet koleją żelazną sprowadzać niepodobna?

Kończąc uwagi nasze, troski nasze o *zboże* na chleb, a przystępując według założenia naszego do rozważania troski o *pieniądze*, wołamy z głębi serca, szczerze dzielącego ich trudy, z dobrej chęci pomożenia im w dźwiganiu ciężkiego brzemienia zadania wołamy: Baczność! Baczność, żeby pośpiech nie zaszkodził oględności! Ostrożnie z pieniądzmi ostrożnie z pożyczką!!!

Czasu ciężkiego niedostatku 1801 król Jerzy III wydał proklamacyę z zapowiedzią, że szczędząc ziarna pszenicy głodnym potrzebnego, dla siebie i dworu kazał wypiekać chleb z żytem mięszany; panów też do naśladowania zachęcał.

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają