United States or Tajikistan ? Vote for the TOP Country of the Week !


Niektórzy z nas zasypiali w ciepłym śniegu, inni domacywali się w gęstwinie bram swych domów, wchodzili omackiem do ciemnych wnętrzy, w sen rodziców i braci, w dalszy ciąg głębokiego chrapania, które doganiali na swych spóźnionych drogach.

Lecz oto niespodzianie fakt na pozór drobny pomieszał mu całkiem szyki zadzwoniono. Gadatliwy Orlęcki, rozpoczynający właśnie, mało już obchodzący teraz Romana, dalszy ciąg swych życia kolei, przeprosiwszy, wybiegł do przedpokoju, w ślad za tem rozległy się dwa głosy kobiece, szelest okryć i sukien damskich.

Pan Wojski poznał zdala, ręce roskrzyżował I s krzykiem podróżnego ściskał i całował; Zaczęła się ta prętka, zmieszana rozmowa, W której lat kilku dzieje chciano zamknąć w słowa Krótkie i poplątane, w ciąg powieści, pytań, Wykrzykników i westchnień i nowych powitań. Gdy się Pan Wojski dosyć napytał, nabadał, Na samym końcu dzieje tego dnia powiadał.

Lampa syczała w ciszy, w gęstwinie tapet biegły tam i z powrotem wymowne spojrzenia, leciały szepty jadowitych języków, gzygzaki myśli... TRAKTAT O MANEKINACH Ciąg dalszy Następnego wieczora ojciec podjął z odnowioną swadą ciemny i zawiły swój temat. Lineatura jego zmarszczek rozwijała się i zawijała z wyrafinowaną chytrością. W każdej spirali ukryty był pocisk ironii.

I ja także już znękany Świat ten u mnie w poniewierce, Odkąd hańbę wziąłem w serce, I wróg okuł mnie w kajdany! Gdzie niewola tam w rozpaczy Człowiek żyje na swej niwie, Ciąg dni krótkich buntem znaczy, I umiera nieszczęśliwie! Mnie się marzy wśród wspomnienia Snów przedziemskich, że gdzieś w niebie Wśród mar błędnych przedstworzenia, Jam Cię widział, jam znał Ciebie!

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają