United States or Mongolia ? Vote for the TOP Country of the Week !


W ciszy pokoju słychać było teraz wyraźnie jednostajne brzęczenie much; zniżające się słońce ścieliło swe promienie po zielonej powierzchni bilardowego sukna salonik tonął cały w półświatłach kończącego się letniego popołudnia. Nagle firanki u okien poruszyły się gwałtownie ktoś drzwi otwierał... Na progu, w szarem sukiennem, liberyjnem ubraniu, stanął lokajczyk, młode chłopię...

Kat by dał, krzyknął Wilbik, gwałtem od nas biorą. Oj dobrodzieju, chłopek ozwał się s pokorą, Pokłoniwszy się księdzu i skrobiąc się w głowę, Już to szlachcie, to jeszcze bieda przez połowę, Lecz nas drą jak na łyka Cham, Skołuba krzyknął, Głupi, tobieć to lepiéj, tyś chłopie przywyknął Jak węgórz do odarcia; lecz nam urodzonym , Nam wielmożnym, do złotych swobód wzwyczajonym!

Uczuł się blizkim zemdlenia. Nagle, z tego pół snu zbudził go skrzeczący głos Juluśka. Czyś się pan kiedy kochał? To wyjątkowe chłopię w ten sposób interpelowało rumianego blondynka, siedzącego obok Ewelinki. Mimowoli, rozmowy ucichły. Julusiek miał własność śmieszenia całego towarzystwa, oczekiwano więc na coś bardzo dowcipnego. Malec uczuł się panem sytuacyi.

Ty się o swoje upomnij, Honorka, w twarz mu napluj od młodej odciągnij a swego nie daruj! I nie daruję! powtórzyła, zacinając zęby dziewczyna. Wzięła duży szmat barchanowy, który się suszył koło pieca i przytrzymawszy jeden koniec w zębach, dziecko nim owijać poczęła. Obracane jak piłka chłopię, żałośnie płakać poczęło.

A!... tak!... masz recht!... łajdackie pieniądze... Lecz w nim, w tym brutalnym chłopie, zbudził się cień delikatności. Nie, nie dlatego! odparł szybko lecz ja mam dosyć, schowaj je dla siebie! Ona uśmiechnęła się teraz radośnie. Schowam je dla... ciebie, Wicek! On, oddalając się i malejąc coraz więcej w przestrzeni, powtórzył prawie bezwiednie: Schowaj, Olka!

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają